ZUS

Organy rentowe (tj. ZUS) stoją na stanowisku, że w stosunku do wydawanych przez nie decyzji nie można podnosić zarzutów formalnych (proceduralnych) lecz jedynie materialnoprawne.  Zarzuty formalne dopuszczalne mają być jedynie w wyjątkowych sytuacjach. 

Podstawę takiego poglądu ma stanowić, między innymi,  wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010 r. o sygn. I UK 252/09). 

W wyroku tym Sąd Najwyższy stwierdził, że „Postępowanie sądowe, w tym w sprawach z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych, skupia się na wadach wynikających z naruszenia prawa materialnego, a kwestia wad decyzji administracyjnych spowodowanych naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego, pozostaje w zasadzie poza przedmiotem tego postępowania. Sąd ubezpieczeń społecznych – jako sąd powszechny – może i powinien dostrzegać jedynie takie wady formalne decyzji administracyjnej, które decyzję tę dyskwalifikują w stopniu odbierającym jej cechy aktu administracyjnego, jako przedmiotu odwołania.  Stwierdzenie takiej wady następuje jednak tylko dla celów postępowania cywilnego i ze skutkami dla tego tylko postępowania.  W wypadkach innych wad, wymienionych w art. 156 § 1 k.p.a. i w przepisach, do których odsyła art. 156 § 1 pkt 7 k.p.a., konieczne jest wszczęcie odpowiedniego postępowania administracyjnego w celu stwierdzenia nieważności decyzji i wyeliminowania jej z obrotu prawnego.” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010 r. sygn. I UK 252/09).

Ze względu na treść art. 47714 § 2KPC, który obowiązuje od dnia 7 listopada 2019 r.  (Art. 47714 § 21 dodany przez art. 1 pkt 169 ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. zmieniającej nin. ustawę z dniem 7 listopada 2019 r.) pogląd ten należy uznać za nieaktualny.  Zgodnie z art. 47714 §  21 KPC „jeżeli decyzja nakładająca na ubezpieczonego zobowiązanie, ustalająca wymiar tego zobowiązania lub obniżająca świadczenie, została wydana z rażącym naruszeniem przepisów o postępowaniu przed organem rentowym, sąd uchyla tę decyzję i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania organowi rentowemu.”. 

Z kolei przepis art. 83 ust. 2 ustawy  z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych wyraźnie stanowi, że „od decyzji Zakładu przysługuje odwołanie do właściwego sądu w terminie i według zasad określonych w przepisach Kodeksu postępowania cywilnego.”.  Oznacza to, że w procesie rozpatrywania odwołania również powinny mieć zastosowanie przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, w tym właśnie art. 47714 §  21 KPC.

Jak stwierdził Sąd Okręgowy w Gliwicach „zgodnie art. 47714 § 21 k.p.c. jeżeli decyzja nakładająca na ubezpieczonego zobowiązanie, ustalająca wymiar tego zobowiązania lub obniżająca świadczenie, została wydana z rażącym naruszeniem przepisów o postępowaniu przed organem rentowym, sąd uchyla tę decyzję i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania.  Przepis powyższy został dodany przez art. 1 pkt 169 ustawy z 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1469 z późn. zm.) zmieniający ustawę z dniem 7 listopada 2019 r. i umożliwia badanie przez sąd ubezpieczeń społecznych już na etapie postępowania przed sądem pierwszej instancji nie tylko wad wynikających z naruszenia prawa materialnego, lecz także prawa procesowego.  Jak wynika z uzasadnienia projektu z 2019 r., niezależnie od tego, czy wady te dotyczą formy, czy treści decyzji, ich wspólną cechą jest to, że naruszają przepisy o postępowaniu przed organem rentowym w takim stopniu, że ich konwalidacja jest niemożliwa.” (wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 9 marca 2021 r., sygn. VIII U 193/21, LEX nr 3217322).  Tym samym pogląd wyrażany przez organy rentowe należy uznać za błędny. 

Wskazanie w odwołaniu zarzutów proceduralnych z zakresu postępowania przed organem uzasadnione jest również treścią normy zawartej w art. 83 ust. 6 ustawy z dnia z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych.  Z przepisu tego wynika, że „jeżeli Zakład uzna odwołanie za słuszne, zmienia lub uchyla decyzję niezwłocznie, nie później niż w terminie 30 dni od dnia wniesienia odwołania.  W tym wypadku odwołaniu nie nadaje się dalszego biegu.”. 

Dzięki możliwości zapoznania się przez organy z popełnionymi przez nie błędami i naruszeniami prawa mają one możliwość skorzystania z regulacji wynikającej z w/w art. 83 ust. 6 zamiast angażować czas i środki sądów powszechnych.  Ponadto, uznanie za słuszny poglądu organów, że w odwołaniu nie można podnosić zarzutów proceduralnych dotyczących postępowania przed organem oznaczałoby, że każdy organ mógłby dopuszczać się najróżniejszych uchybień i naruszać prawa osoby odwołującej się byleby tylko prawidłowa była formalna treść decyzji.  To z kolei prowadziłoby do wniosku, że zbędne byłoby prowadzenie jakiegokolwiek postępowania spełniającego choćby podstawowe standardy rzetelnej procedury.  Takiego poglądu nie można uznać za racjonalny i słuszny.

W skrajnych przypadkach, uznając pogląd organów rentowych za aktualny, można by dojść do wniosku, że żadnego znaczenia nie miałyby uchybienia jakich dopuściłyby się organy na etapie postępowania administracyjnego.  Byleby została wydana decyzja wymiarowa.  W konsekwencji można by odnieść wrażenie, że zdaniem organów to sądy powszechne powinny wyręczać je i przeprowadzać całe postępowanie samodzielnie.

Bernard Łukomski
radca prawny
doradca podatkowy
tel. +48 608 093 541 / WhatsApp+48 692 802 229